Nie zatrzymał się na STOP-ie, wyszły na jaw inne przewinienia
Policjanci z „patrolówki” zatrzymali kierowcę, który jeżdżąc ulicami miasta nie stosował się do przepisów ruchu drogowego. Podczas kontroli wyszło na jaw, że nie miał prawa prowadzić pojazdu po drodze publicznej. Odpowie też za popełnienie przestępstwa.
Wczorajszej nocy (13/14.10.21r) policjanci z „patrolówki” na jednej z ulic Rypina zauważyli pojazd, którego kierowca nie zastosował się do znaku STOP-u. Podjechali do niego i zatrzymali do kontroli. Kierowcą był 22-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego. W czasie kontroli drogowej policjanci wyczuli od niego alkohol. Gdy sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, że ma w organizmie 0,24 promila czyli jest po użyciu alkoholu. Dodatkowo policjanci ustalili, że kierowca nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
W pewnym momencie podczas przeprowadzanej interwencji mężczyzna wsiadając do pojazdu wyrzucił na wycieraczkę portfel co nie uszło uwadze funkcjonariuszy. Gdy sprawdzili zawartość portfela znaleźli tam porcję marihuany. Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.
Wczoraj (14.10.21r) 22-latek usłyszał zarzut posiadania zakazanych substancji, za co grozi do 3-ch lat pozbawienia wolności. Ponadto odpowie też za wykroczenia, których się dopuścił. Za jazdę bez uprawnień, za kierowanie pojazdem po użyciu alkoholu oraz za niezastosowanie się do znaku STOP, grozi mu grzywna do 5.000 zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów.