Wiadomości

Nie dajmy się oszukać!

Policjanci ostrzegają przez oszustami, szczególnie teraz, w czasie zbliżających się świąt. Oszuści wykorzystują różne metody, by wyłudzić od nas pieniądze. Bądźmy więc ostrożni w kontaktach z obcymi, ale także robiąc internetowe zakupy.

Policja ostrzega przed tzw. oszustwami „na wnuczka”. Prowadzone akcje profilaktyczne przynoszą efekty. Funkcjonariusze otrzymują zgłoszenia od starszych osób, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść. Przestępcy nie pozostają jednak w tyle i modyfikują swoje działania.  W ostatnim czasie często wykorzystywaną przez nich metodą jest tzw. oszustwo „na policjanta”. Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób.

Jak działają sprawcy?

Sposób działania sprawców jest podobny. Najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka). Proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację, na zakup samochodu albo wakacji w promocyjnej cenie.

Oszuści są bezwzględni -  umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby.

Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna - podając się za funkcjonariusza CBŚ lub Policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.

„Fałszywy funkcjonariusz” podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki, prosi aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer na Policję. Wtedy inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze udział w akcji rozpracowania oszusta.

Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

Bezpieczne zakupy w sieci

Polacy coraz chętniej kupują w Internecie. To wygodne, gdyż nie ruszając się sprzed monitora, można zamówić dowolny produkt z dostawą do domu, w sam raz na prezent dla najbliższych. W sieci nie ma kolejek, godzin spędzonych na chodzeniu między półkami. Niestety, tak jak w realnym świecie, tak i w wirtualnym możemy paść ofiarą oszusta lub złodzieja. Policja radzi, co zrobić, by dokonanie zakupu było możliwie bezpieczne:

• przede wszystkim pamiętajmy, by zawsze kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego;
• nigdy nie kupujmy w sieci, korzystając z komputera stojącego w kafejce internetowej. Tam najłatwiej o utratę poufnych danych. Używajmy tylko komputera domowego i zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą. Jeśli nas oszuka, pozwoli to policji szybko go ująć;
• korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych;
• przed zakupem w wirtualnym sklepie zasięgnijmy opinii o nim i sprawdźmy jego rzetelność. Można to zrobić u znajomych lub na forach internetowych. Zwracajmy też uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, możemy tam zadzwonić;
• przy płaceniu kartą kredytową zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Na dole strony powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki, a na końcu adresu – literki "https". Zazwyczaj można też zamówić towar z opcją płatności przy odbiorze;
• gdy kupujemy na aukcji internetowej, przeczytajmy komentarze o sprzedającym. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka liczba powinny wzbudzić naszą szczególną czujność;
• otrzymując ofertę e-mailem, nie korzystajmy z linków - na stronę sklepu wejdźmy wpisując adres w oknie przeglądarki, unikniemy w ten sposób stron podszywających się pod legalnie działające sklepy;
• zamawiając sprzęt zapytajmy, czy sprzedawca dołącza oryginalne oprogramowanie na płytach i instrukcję obsługi;
• kupując telefon komórkowy zapytajmy o ładowarkę i dowód zakupu, telefony kradzione sprzedawane są często bez ładowarki i dokumentacji;
• jeśli, mimo zachowania zasad ostrożności, dostaniemy zamiast zamówionego produktu puste pudełko, natychmiast zadzwońmy na policję. Wtedy zapisana korespondencja i przesłana przez oszusta paczka będą stanowiły dowód przestępstwa.

 

 

 

Powrót na górę strony